Jacques Lacan pisał o lamelli – czyli libido jako czystym popędzie życia. Życiu nieśmiertelnym i niepokonanym, uproszczonym i niezniszczalnym, które nie potrzebuje żadnych organów.
Czerwona, powiewająca zasłona jest w moim wyobrażeniu skorupą tego co postrzegamy za rzeczywistość. Szpara pomiędzy podłogą a zasłoną to pęknięcie w jej powierzchni, przez które sączy się światło symbolizujące lamellę przeciekającą do naszej rzeczywistości.
Jeżeli lamella czasem wdziera się do ludzkiego otoczenia to być może istnieją pewne warunki, w których przychodzi jej to z większą łatwością? W moim odczuciu przestrzeń hotelowa to wspaniała scenografia dla wydarzeń z marginesu naszej normatywności.
Hotel to bardzo osobliwe środowisko. Daje nam poczucie anonimowości, ale wszystko co się w nim dzieje nadzorowane jest przez obsługę. Hotele przeważnie są sztuczne – udają bogactwo i elegancję, przytulność i domowość, przywiązanie do tradycji i lokalność. Większość hoteli wygląda tak samo niezależnie od tego w jakim kraju przebywamy. Celem mojego projektu nie jest próba określenia konkretnego miejsca, raczej nadanie ogólnego kontekstu, dlatego wybrałam jedną z popularnych nazw – Hotel Manhattan.
Wystawa składa się z instalacji oraz cyklu 6 fotografii. Podzielone są one na 3 części, każda z nich może być czytana zarówno jako oddzielna historia jak i fragment całości. Fotografie stanowią moje poszukiwania wizualnej reprezentacji niepokojącej atmosfery hotelu.
***
Projekt powstał jako praca magisterska w Pracowni Multimediów na Wydziale Sztuki Nowych Mediów w Polsko-Japońskiej Wyższej Szkole Technik Komputerowych w Warszawie.
promotor główny: dr hab. Anna Klimczak
promotor pomocniczny: mgr Olga Wroniewicz
stażysta Pracowni Multimediów: Tomasz Miśkiewicz
promotor techniczny: mgr inż. Krzysztof Wołk
Szczególne podziękowania dla:
Jan Jedliński
Aleksandra Kosińska
Tomasz Miśkiewicz
Justyna Suwała
Olga Wroniewicz
Jan Zamoyski
Vernisage photos by Filip Żubrowski
Małgorzata’ s MA defense day photos by Olga Wroniewicz